Ze wszystkich środków ludowych na karaluchy kwas borowy jest znany chyba bardziej niż ktokolwiek inny. Jest tak wiele przepisów na trujące mieszanki z nią, że szkodniki można nazwać prawdziwymi smakoszami.
Kwas borowy ma zastosowanie w prawie wszystkich pomieszczeniach i sytuacjach. Jednak przy całej swojej wszechstronności proszek ten ma swoje własne cechy, pozytywne i negatywne. Dlatego konieczne jest, aby wiedzieć, jak zatruć karaluchy kwasem borowym, nawet przed podjęciem decyzji, czy go użyć: w niektórych przypadkach bardziej odpowiednie może być zastosowanie innych metod.
Właściwości ogólne
Kwas borowy w normalnych warunkach to białe ziarna, podobne do łusek. Jest bezwonny i bez smaku, topi się w temperaturze 170°C, stopniowo tracąc wodę i zmieniając jej skład chemiczny.
Na notatce
Boraks to sól kwasu borowego, szeroko rozpowszechniona w przyrodzie. Jego formuła to Na2B4O7*10H2O. Boraks jest tak samo toksyczny dla owadów jak sam kwas, a środek odstraszający boraks lub boraks na płocie będzie działał równie dobrze.
W naturze rezerwy czystego kwasu borowego są bardzo ograniczone. Jest częścią mineralnej sassoliny, która występuje w niewielkich ilościach na Morzu Śródziemnym i na Bliskim Wschodzie.Rozpuszczona substancja występuje w składzie wielu wód mineralnych.
Tak zwany „proszek borowy” jest dobrze znanym środkiem antyseptycznym i dlatego jest sprzedawany w aptekach zarówno w postaci proszku, jak i rozpuszczonej wody lub alkoholu. To jego roztwór w 70% alkoholu etylowym nazywany jest alkoholem borowym.
Na notatce
Alkohol borowy dla karaluchów jest znacznie mniej skuteczny niż inne formy kwasu borowego. Wynika to z faktu, że Prusów odpycha sam zapach alkoholu i dlatego nie będą mogli się zatruć kwasem. Jednocześnie proszek borowy z karaluchów jest dla nich praktycznie niewidoczny i na tym opiera się zasada działania leku.
Skuteczność kwasu borowego przeciwko karaluchom
W przypadku karaluchów, a także większości innych owadów, kwas borowy jest silną trucizną. Działanie kwasu borowego na karaluchy polega na tym, że dostając się do przewodu pokarmowego owada, następnie przenika przez krew do układu nerwowego i powoduje silne podrażnienie nerwów obwodowych owada. Po przekroczeniu dawki śmiertelnej szkodnik zaczyna paraliżować i umiera z powodu uduszenia.
W związku z tym, aby kwas borowy był skuteczny przeciwko karaluchom, konieczne jest połknięcie go przez Prusaków, a najlepiej w dużej ilości według standardów owada. Dlatego każdy środek na karaluchy z kwasem borowym stosuje się w taki sposób, aby zmusić owady do jego zjedzenia.i pytania typu „Jak zabić karaluchy kwasem borowym?” są w zasadzie niepoprawne - szkodniki te nie myją się proszkiem, ale są zatrute, że tak powiem, same i z przyjemnością.
W ogóle nie trzeba gotować kulek borowych z karaluchów z dodatkiem jajek, mąki, wanilii lub innych składników, kusząc je zapachem i smakiem.W większości przypadków wystarczy rozsypać substancję w miejscach, w których często poruszają się szkodniki - przy listwach przypodłogowych, wzdłuż obwodu podstawy stolików nocnych, pod zlewem. Gdy szkodnik przejedzie po proszku, cząsteczki pozostaną na jego łapach. Następnie w schronie owad zacznie czyścić łapy szczękami i mimowolnie połknie sam proszek. Ze wszystkimi konsekwencjami.
Roztwór kwasu borowego z karaluchów jest również dość skuteczny, jeśli wprowadzisz go do kompozycji jadalnych przynęt.
Do zatrucia jednego szkodnika wystarczy 2-3 mg środka. Dlatego 10 gramowa saszetka sprzedawana w aptece teoretycznie wystarczy do zabicia wielu tysięcy owadów. Jednak w praktyce walka z karaluchami kwasem borowym wymaga znacznie więcej trucizny, ponieważ główna część leku jest wydawana „bezczynnie”, a owady nigdy się z nim nie spotykają.
To interesujące
Oprócz Prusów narzędzie to skutecznie niszczy mrówki domowe, działając na tej samej zasadzie.Ale przeciwko robakom domowym proszek boru jest absolutnie bezużyteczny: te pasożyty mogą się odżywiać tylko przez wysysanie krwi za pomocą trąbki. W związku z tym, nawet przy silnym pragnieniu, robaki nie będą w stanie zjeść takiej trucizny.
Obecnie, ze względu na częste i powszechne stosowanie kwasu borowego, coraz częściej znane są przypadki, w których nie pomaga.. Wynika to przede wszystkim z niewłaściwego stosowania substancji (owady nie rozwijają na nią odporności, dlatego przy odpowiednim podejściu zawsze są skutecznie zatruwane). Jednak w takich przypadkach sensowne jest stosowanie bardziej nowoczesnych i łatwych w użyciu środków przeciwko szkodnikom.
Recenzja
„A kiedy weszliśmy do hostelu, dosłownie kilogramy tego proszku boru rozsypały się pod łóżkami. Nie działa przeciwko rosyjskim karaluchom, potrzebne są tylko silne niemieckie leki ... ”
Oleg, Tiumeń
Zasady aplikacji
Aby karaluchy i kwas borowy spotkały się w mieszkaniu, konieczne jest albo przyciągnięcie do niego szkodników, albo umieszczenie trucizny tam, gdzie owady stale się poruszają.
W najprostszym przypadku wystarczy rozsypać substancję cienkimi ścieżkami wokół zlewów, toalet i łazienek. To właśnie z tych zbiorników karaluchy stale piją wodę, a po przejściu „do wodopoju” przez umieszczacze trucizny prawdopodobnie zostaną zarażone.
Na notatce
Czasami przy zlewie przydaje się podstawka z roztworem produktu.Jeśli sam zlew zostanie wytarty do sucha przed zatruciem karaluchów kwasem borowym, pozbawiając owady innego źródła wody, można zmusić je do wypicia trucizny - karaluchy bardzo potrzebują regularnego picia.
W każdym razie ścieżki leku powinny być rozproszone tam, gdzie najczęściej występują karaluchy. Jeszcze przed walką z karaluchami kwasem borowym możesz kilka razy w nocy odwiedzić kuchnię i łazienkę i sprawdzić, gdzie wąsy rozpraszają się przy włączonym świetle - są to wejścia do ich schronów, w pobliżu których należy umieścić truciznę .
Informacje zwrotne na temat stosowania kwasu borowego:
„Kiedy zobaczyłem w mieszkaniu karaluchy, prawie umarłem z przerażenia. Generalnie na nie nie patrzę. Od razu poszedłem do apteki, kupiłem proszek boru, zgodnie z radą na forum, rozsypałem go po zlewie i muszli klozetowej i nie zmywałem przez kilka dni. Potem już ich nie widziałem, chociaż wcale ich nie było”.
Anna, Jarosław
Już takie środki powinny przynieść rezultat: główna część karaluchów powinna wymrzeć, inne, nie zatrute, po prostu opuszczą mieszkanie. Ale jeśli pomieszczenie jest zbyt mocno zainfekowane, walkę z karaluchami w mieszkaniu za pomocą kwasu borowego należy również przeprowadzić za pomocą specjalnych zatrutych przynęt.
Istnieje wiele przepisów na przynęty z proszkiem boru i możesz je sam wymyślić. Najprostsze i najbardziej znane z nich to:
- Do jednego surowego żółtka dodaje się 40-50 gramów proszku i wszystko dokładnie miesza, aż do uzyskania gęstej papkowatej masy.
- Kwas borowy miesza się w równych proporcjach z cukrem pudrem i mąką, po czym zagniata w wodzie w celu uzyskania ciasta.
- 200 gramów kwasu borowego miesza się z 60 gr.cukier puder, 60 gramów skrobi i 20-30 gramów cukru waniliowego, tyle wody dodaje się do nich, aby uzyskać gęstą i lepką masę.
- Jeden ziemniak gotuje się w skórkach i obiera. Jajko gotuje się, usuwa się z niego skorupkę. Ziemniaki i jajka są tłuczone w puree, do którego dodaje się 1 łyżkę kwasu borowego.
Z otrzymanych mieszanek toczą się małe kulki lub ciastka, które układa się w miejscach, w których karaluchy najłatwiej je znaleźć. Jednocześnie konieczne jest uważne monitorowanie, czy oprócz takich słodyczy w pokoju nie ma innego pokarmu dla karaluchów: wszystkie produkty muszą być ukryte w lodówce, zamknięte w słoikach lub plastikowych torebkach, wytrzeć okruchy stół i wynieść śmieci w nocy.
Przed zatruciem karaluchów kwasem borowym wskazane jest dokładne czyszczenie i umycie podłóg i ścian za i pod szafkami nocnymi oraz meblami kuchennymi.
To samo dotyczy przygotowywania zatrutych poideł: jeśli karaluchy mają wybór – pić z nowego pijącego lub ze swojej zwykłej doniczki lub muszli klozetowej – wolą opcję, do której są przyzwyczajone. Czystość jest więc kluczem do sukcesu.
Zniszczenie karaluchów kwasem borowym nigdy nie daje 100% rezultatu: owady na pewno pozostaną w pomieszczeniu, znajdując inne źródła pożywienia i wody lub umiejętnie omijając zatrute ścieżki. Niemniej jednak, jeśli w mieszkaniu jest bardzo mało szkodników, a ogólnie mieszkanie jest czyste i zadbane, warto skorzystać z tego konkretnego środka zaradczego.
W brudnych starych mieszkaniach, pełnych karaluchów i otoczonych równie zarażonymi pokojami, kwas borowy w najlepszym razie pomoże nieco zmniejszyć liczbę owadów. Dlatego przed usunięciem karaluchów kwasem borowym należy posprzątać pomieszczenie.
Kwas borowy w mieszkaniu: czy jest niebezpieczny, czy nie?
Mimo całej swojej toksyczności dla karaluchów kwas borowy stanowi niewielkie zagrożenie dla ludzi i innych ciepłokrwistych mieszkańców mieszkania - ssaków i ptaków. Kiedyś czysty kwas borowy był nawet używany do leczenia ran jako środek antyseptyczny, ale lekarze stwierdzili, że stosowany w ten sposób często prowadzi do alergii. Dlatego dziś substancja ta jest zastępowana przez bardziej skuteczne i bezpieczne substancje.
Recenzja
„To bardzo zabawne, słysząc, jak mamy boją się kupować kwas borowy z karaluchów. Jak trujący. W dzieciństwie zamiast zielonej farby posmarowali nią rysy i nic z nikogo nie powstało. Nękaj i nie bój się, dzieciom nic się nie stanie.
Marina Vitalievna, Ust-Kamenogorsk
W każdym razie ten słaby kwas nie spowoduje zatrucia dziecka lub czworonożnego przyjaciela, który przypadkowo znajdzie kulkę karalucha lub posypany proszek. Dlatego można go bezpiecznie używać, pozbywając się karaluchów.
To interesujące
Boraks jest tak samo toksyczny jak kwas borowy. Obie te substancje są zarejestrowane jako dodatek do żywności E284. Na terytorium Federacji Rosyjskiej ten dodatek jest zabroniony do użytku, ale jeśli zostanie przypadkowo użyty, nie zaszkodzi organizmowi.
Gdzie kupić i ile kosztuje kwas borowy?
Kwas borowy w postaci proszku lub roztworu jest sprzedawany w prawie wszystkich aptekach, w tym w Internecie.Cena torebki 10 gramów wynosi około 50 rubli, a około 250-500 rubli wystarczy na przygotowanie trucizny, którą wystarczy umieścić w całym mieszkaniu.
Rozpoczynając walkę z karaluchami, sensowne jest kupowanie kilku worków na raz, aby przygotować odpowiednią ilość przynęt.
Ogólnie rzecz biorąc, w porównaniu z obecnie popularnymi żelami i aerozolami, kwas borowy oczywiście nie jest zbyt skutecznym narzędziem. Jego działanie jest rozciągnięte w czasie i bardzo rzadko tylko z jego pomocą okazuje się, że pozbywa się wszystkich karaluchów w mieszkaniu. Ale jego dostępność, bezpieczeństwo i niski koszt sprawiają, że jest to jeden z najczęściej stosowanych domowych środków na karaluchy.
Jeśli chcesz użyć czegoś znacznie skuteczniejszego, zwróć uwagę na nowoczesny preparat na karaluchy „Lambda Zone”. Ten środek owadobójczy jest praktycznie bezwonny, bezpieczny w użyciu i w praktyce okazuje się skuteczny nawet wtedy, gdy karaluchy są odporne na inne insektycydy.
Powodzenia w zwalczaniu szkodników!
Czy kwas borowy pomoże pozbyć się karaluchów?
Dzięki, edukacyjny. Nie mam karaluchów, ale mój brat po prostu ma przerażenie, znalazłem twoją stronę, upuściłem link do niego.
Wszystko jest po prostu idealne 😉
Dziękuję za informację, wszystko jest tak szczegółowe. Od siedmiu lat nie mieliśmy karaluchów, a potem jakiś rodzaj inwazji. Posłuchałem rady i teraz czekam na wyniki. Dziękuję Ci!
Mieszkam z żoną w hostelu. Karaluchy - ciemność. Dzisiaj wsypałem proszek boru. Główne miejsce zamieszkania karaluchów znajduje się za lodówką. Zobaczmy, co się stanie. Trzymamy kciuki, no cóż, jesteśmy nimi bardzo zmęczeni.
Czekamy na wynik
Tylko proszek porozrzucany po ścieżkach jest nieskuteczny. Ale kulki żółtka i proszku kwasu borowego bardzo pomogą. Nawet jeśli zamiast kulek dostaniesz płyn, możesz go rozsmarować na kartonie i rozprowadzić. Zrobili to w hostelu - było mniej karaluchów (w całym hostelu, a nie tylko w naszym pokoju).
W remizie dwa piętra z parkietem, kwas borowy został spryskany w kuchni iw sypialni, na listwy przypodłogowe za lodówką. I nie myli podłóg przez miesiąc. I zniknęli raz na zawsze.
Dzięki za radę, postaram się z niego skorzystać!
Posłuchałem twojej rady i czekam na wynik. Zrobiłem kwas borowy z jajkiem 30 gr. za 1 żółtko.
Więc powiedz mi, czy czekasz na wynik?
Gdzie kupiłeś kwas borowy?
W aptece.
Kwas borowy lepiej kupować w firmach sprzedających odczynniki chemiczne. W Samarze mamy Reakhim, kwas borowy kosztuje około 100 rubli za kg.
Dziękuję Ci.
Dziękuję wszystkim za świetną radę 😉
Czy kwas borowy pomoże pozbyć się czarnych karaluchów?
Z kanałów wychodziły czarne karaluchy. Potem pojawiły się zwykłe żaby uliczne (mieszkaliśmy we wsi), a karaluchy same zniknęły, żaby też.
Dziękuję bardzo, spróbujemy
Gotowane żółtko najlepiej zmieszać z alkoholem borowym, powoli odchodzą i nie będą tam, dopóki nie wejdą do piwnic. Po prostu trzeba czasem odświeżyć.
Dzięki za przepis. Mam nadzieję, że u nas wszystko pójdzie dobrze.
Tylko ty musisz wziąć wiejskie jajka, są smaczniejsze)) Na nasiona ...
A jeśli kwas borowy (proszek) zostanie rozcieńczony wodą i spryskany w miejscach, w których zwykle mieszkają, czy pomoże? A w jakiej proporcji?
Może ktoś nam wie i powie… Mamy jakieś owady, nie widać ich, ale ślady ich aktywności życiowej są wszędzie (straszne żółte kropki), wszystkie rzeczy, meble itp. usiądź z nimi. Wszystko, co robię, to moje i ponowne pranie. SES nie pomógł. To okropne, zablokowałem cały internet, nic nie mogę znaleźć, jest problem, ale nie wiem, kto go tworzy i jak sobie z tym poradzić ((
Może to ćma.
Pomaga kwas borowy, ale karaluchy nie znikają całkowicie, a po 2-3 latach pojawiają się ponownie.
Najlepszy odstraszacz karaluchów!
I mamy karaluchy w prywatnym domu. Pewnie moja ciocia go przyniosła, bowalczy z nimi w mieszkaniu już od dziesięcioleci. Niby jest ich mało, ale w styczniu spaliłem w piecu 15 sztuk, zarówno tych dużych, jak i grubych oraz kilka małych.
Tak więc 2 lutego kupiłem wieczorem kwas borowy, zmieszałem 30 g z gotowanym żółtkiem jaja, dobrze i trochę wody, aby uzyskać konsystencję. Rozłóż się wszędzie, gdzie widziałem i nie widziałem karaluchów.
Wyniki za 3 dni: 3 lutego - ani jeden gad nie wpadł mi w oko. 4 lutego - jeden "przywitał" mój pantofel, zobaczył go w zgniecionej formie - w środku był jakiś biały bałagan. 5 lutego - rano jeden bezwstydnie leżał na plecach, poruszając łapami, wieczorem drugi został złapany, ale radośnie biegał po swoich interesach - wnętrze było czarno-biało-szare.
Za kilka tygodni opublikuję wyniki. Na razie próbuję tylko kwasu borowego, dla czystości eksperymentu i określenia skuteczności metody.
Czekam na Twój wynik. Jak w mieszkaniu natknie się na mnie jeden karaluch - od razu obrobiłem go żelami. Czego nie próbowałem przez krótki czas. Traktowali go specjalnym sprayem, nie było to widoczne przez pół roku. Pojawili się ponownie. Posmarowałem go kredą, więc było ich jeszcze więcej. Wczoraj rozlałem kwas borowy wszędzie za listwami przypodłogowymi, za szafkami. Mam dla niej nadzieję.
Jeden karaluch został spoliczkowany 15 lutego i zapomniany. Dosłownie właśnie zabiłem kolejnego małego i przypomniałem sobie moją recenzję tutaj. Podobno te kulki trzeba aktualizować częściej niż raz w miesiącu :/
Wynik: wynik jest, ale KONIECZNE JEST WSPARCIE.
Nie mogę ręczyć za dwie ostatnie, które pojawiły się w domu, być może krewny również przyniósł ...
Powiedz mi, proszę, czy mogę po prostu wymieszać ziemniaki z kwasem borowym, bez jajka?
Mogą
Mam bardzo dużą liczbę tych przyjaciół, których po prostu nie próbowałem! Spryskała mieszkanie wszelkiego rodzaju nowomodnymi preparatami, a także posmarowała wszelkiego rodzaju klejem, a nawet Regent, który był zatruty przez stonka ziemniaczaną, nie pomógł. Tutaj czytam wskazówki o kwasie borowym, kulkach zwijanych, siedzę i czekam! Powiedz mi, czy to skuteczne?
Spróbuję. Dziękuję Ci.
Mieszkałem w akademiku przez 6 lat. To jedyny skuteczny środek na karaluchy, a także bardzo tani. Zatruli cały blok, wystarczyło na 6-7 kulek na pokój + kuchnia i toaleta. Znikają na długi czas.
Powiedz mi proszę! W przybliżeniu, ile znikają, pod warunkiem, że pokój jest stale utrzymywany w czystości? On też właśnie zamieszkał w hostelu i już spotkał takich złoczyńców ((Wydaje się, że całkowicie umył pokój, ale nie chcą wychodzić.
Powiedz mi proszę. Dzisiaj rozcieńczyłem go na dwa małe żółtka jedną saszetką kwasu borowego i rozsmarowałem po całym mieszkaniu. Rozumiem, że ta torba im nie wystarczy? Czy mogą się jeszcze bardziej rozwieść? A jak być teraz? ((
Ja też dzisiaj użyłam kwasu borowego, potraktowałam cały dom, nawet przygotowałam dla nich owsiankę. Teraz czekam na wynik...
I zmieszałem to, zamiast żółtka użyłem białka, to już nie działa, prawda ludzie?
Dana, potrzebuję żółtka!
I wymieszałem surowe jajko z chlebem do gęstej mieszanki i wlałem 70 gramów kwasu borowego. Rzuciłem kulki i rozłożyłem je w ich siedliskach, czekam na wynik.
Kupiliśmy domek z karaluchami. Było wiele. Dużo - wychodzisz w nocy do kuchni, zapalasz światło i widzisz 20-30 osób. Zaczęli zatruwać kwasem borowym żółtkiem.Zmieszałem 4 żółtka i 3 torebki apteczne, wszędzie rozłożyłem kulki. Nie zauważyłem efektu od razu, po dwóch tygodniach nie widziałem 20-30, ale maksymalnie 10, po kolejnym tygodniu - było maksymalnie para, po kolejnych dwóch - zniknęli. W ogóle nie widziałem już ani jednej żywej istoty, ale były tylko tłumy.
Doświadczeni ludzie radzą aktualizować tę przynętę co kilka miesięcy i utrzymywać ją stale przez pół roku.
Czy istnieje wynik działania kwasu borowego?
A dzisiaj wylałem kwas borowy na smażone ziemniaki, zebrali się na nim. Czy ta metoda pomoże?
Worek 10 gramów kwasu w naszej aptece kosztuje 47 rubli. W sklepie „Nasiona” - 18 rubli. W sklepach chemicznych cały kilogram kosztuje tylko 85 rubli.
Dziś też rozprowadzam go wszędzie, nawet za toaletą i w łazience. Zrobili to ciężko, otwieram szafki kuchenne, a one spadają mi na głowę! Próbowałem 1000 produktów, w nocy wszystko jest suche, a nie okruchy! I są tak szczupłe, że biegają!
I wynajęliśmy mieszkanie, oczywiście, w ciągu dnia, kiedy patrzyliśmy, było 1-5 karaluchów. Właściciel, jak widzę, rozsypał truciznę, mówi, że nigdy wcześniej tak się nie stało, dawni lokatorzy nie otruli. Przyszedłem wieczorem z mężem przywieźć marafeta. Zapalili światło i... Biegali wszędzie: w kuchni, w pokoju, w łazience. Jest około 20 szt. Jestem w 8 miesiącu ciąży, pilnie potrzebuję mieszkania, nie ma możliwości szukania innego. Ogólnie poszedłem, kupiłem żel, dali mi jakiś rozcieńczenie. Ogólnie posypałem to, posmarowałem żelem, spryskałem dichlorvos, uciekłem bez oddychania. Teraz pójdę kupić kwas borowy i rzucić kulki. Zobaczę wynik. Potem napiszę.
Swoją drogą mieszkałem w hostelu, wydawało mi się, że nie widziałem tylu karaluchów.I tam, co miesiąc, rano przed pracą, podawałem żel na listwach przypodłogowych, za lodówką, posypałem nalot i wyszedłem, wieczorem wszystko zniknęło i było mniej karaluchów, 1-2 sztuki.
Zatruję, robię 5 rodzajów. Może coś pomoże.
Karaluchy w ten sposób można łatwo usunąć w prywatnym domu. Ale nie wychodzą z mojego mieszkania. Mieszkam na 1 piętrze. W piwnicy pchły są ciągle zatruwane jakimś gazem i widać, że tam też mieszkają Prusacy. Więc biegną do nas po prześladowaniach. 4 lata nie mogę się wycofać ((
Istnieje bardzo skuteczny i całkowicie bezpieczny środek na pchły - nalewka alkoholowa z piołunu. Internet ci pomoże. Tylko nie zacząłem mierzyć łyżkami - wylałem pół butelki. I to wszystko! Nigdy więcej nie widziałem.
Gdzie nalewać?
Mieszkamy na piątym piętrze pięciopiętrowego budynku, ci dranie wspinają się do nas z wentylacji. Nic ich nie zabiera - żel, dichlorwos, lepki żel... Spróbujemy kwasu. Zadolbali.
Musi być uszczelniony cienką plastikową siatką. Użyj okna zamiast kaptura.
Nasz sąsiad z góry zaczął remonty i od tego momentu poszły karaluchy. Cierpimy już od 2-3 miesięcy. Wentylacja była zamknięta siateczką, ale za drewnianymi drzwiami mamy rury i liczniki i nie ma sposobu, aby je szczelnie zamknąć ((próbuję dziś kwasu borowego ...
Bardzo interesujące, dziękuję wszystkim. Nie było też karaluchów przez dziesięć lat, ale po upale 37 stopni tego lata, jakże się spieszą! Czy jest jakieś połączenie?
Pojawił się też po upale, zanim go nie było.
Każdy, kto zastanawia się, czy użyć kwasu borowego przeciwko karaluchom, czy nie? TAK! Tak się złożyło, że mieliśmy w domu karaluchy, a nie parę, a nie 20-30 sztuk, jak tu mówią, ale całą armię! Używałem różnego rodzaju żeli, kredy, sprayu, wynik był tymczasowy, zniknęły na chwilę, a kiedy się pojawiły, te fundusze nie działały przeciwko nim. Jeden przyjaciel poradził mi, abym używał kwasu borowego do gotowanych ziemniaków. I ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, karaluchy wymierały, no cóż, tylko setki. Mam dwoje dzieci, więc kładę truciznę na noc, rano wychodzę do kuchni i leżą na podłodze w całym obozie! JEDNAK to musi być wspierane. Efekt nie jest widoczny od razu, gdzieś w piątym dniu. Walczyłem z nimi przez 2 tygodnie, minęło sześć miesięcy, znowu pojawiła się para. Będę dalej walczyć.
Chłopaki, zimą w Taszkencie mamy +20, więc karaluchy nas torturowały. Generałów spędzam co sezon, od sufitu do podłogi, co centymetr. Po jej drugim dniu karaluchy nie są widoczne, a potem znowu. I tylko kwas borowy z jajkiem pomaga przez długi czas, ale wymaga aktualizacji. Powodzenia wszystkim.
Spróbuj wymieszać 50 gramów kwasu borowego z 1 łyżką przyprawy do kurczaka. Karaluchy bardzo lubią przyprawy, a kwas borowy będzie ich ostatnim posiłkiem.
Jako dziecko mieszkali w schronisku. Było ich też dużo, potem się przenieśli, tak samo czołgali się od sąsiadów. Tak więc matka wyprowadziła je tylko kwasem borowym z jajkiem. Pomógł. Teraz, 2 lata temu, wprowadziłam się do nowego mieszkania. Pół roku temu rozwiodły się pełzające muszki, latem zniszczyły je kurzem. Teraz nowe nieszczęście, wędka karaluchów. Murzyni sąsiedzi. Świnie, wszystko od nich czołga się. Walczę sprawdzoną metodą. Żele i pułapki nie pomagają. Dzisiaj nalewam, pójdę. Po południu rzucę więcej piłek. Nienawidzę ich. Trzęsie się, kiedy to widzę.Podłe stworzenia.
Zadzwoniłem do chemika, przetworzyłem za 2 tysiące - i bez rezultatu. Kupiłem odstraszacz szkodników, również za 2 tysiące - działa już trzeci miesiąc i nie ma sensu, nie obchodzi ich, biegają. Więc kto chce kupić te śmieci: pomyśl, pieniądze w błoto. Tutaj też spróbuję staromodnego boru. Przynajmniej jest tani.
Witam! Postępowałem zgodnie z radą i kupiłem kwas borowy. Robiłem kule, rozrzucałem je po ich siedliskach. Ale lekarstwo nie pomaga ((w kuchni jest ich jeszcze więcej niż zwykle. Wcześniej bali się wyjść na światło, ale teraz już biegają bezczelnie i nie boją się. Co mam teraz zrobić jeśli lekarstwo nie pomoże?
Daria, na początku jest ich naprawdę więcej, sami się przestraszyliśmy. Wydawało mi się, że odwiedzają nas ludzie z całego domu)) Przeczytaj moje doświadczenie poniżej.
Czy odpowiedni jest alkoholowy roztwór kwasu borowego?
Witam! Mieszkam w stalinowskim budynku, mieszkaniu komunalnym. Odkąd pamiętam, było tyle karaluchów, że gęsiej skórki. Jeśli pójdziesz do kuchni w nocy, cały pion był dywanem karaluchów, a w pokojach było ich dużo.
Poradzono mi kwas borowy z jajkiem. Rozłożyli się na obwodzie wszystkich pomieszczeń, co pół metra, pół łyżeczki (w miejscach, gdzie było ich szczególnie dużo, umieszczali więcej). Położyli je nawet na szafkach i stolikach nocnych. Po 3 dniach wyjęli 1,5 wiadra karaluchów. Powtórzone po 2-3 tygodniach, nie pamiętam dokładnie.
Od 1999 do 2016 NIE WIDZIAŁEM POJEDYNCZEGO KARALUCHA!
Powiedzieli mi, że przez 15 lat zapomną drogę do mieszkania)) Bardzo ważne jest, aby powtórzyć! Mam nadzieję, że moja rada pomoże.
Kwas borowy to jedyny lek, do którego karaluch wąsaty jeszcze się nie przystosował.Na inne trucizny (dowolne) karaluchy mogą się uodpornić (jeśli regularnie stosujesz ten sam lek).
I mamy problem. Około 10 lat temu wyprowadziliśmy całą hordę kwasem borowym. Teraz jeden z sąsiadów ponownie się rozwiódł. Ciemność jest ciemna. Tak jak wtedy robiłam kulki z kwasem borowym, żółtkiem i ziemniakami. Te dranie ich nie jedzą. Po prostu ignorują
Surowe jajka czy gotowane?
Piszą tutaj, że karaluchy były wyprowadzane przez dziesięć lat. Więc nigdzie ich nie było! Zniknęły całkowicie na około 10 lat, od 2000 roku do niedawna. Wszyscy zastanawiali się, dokąd poszli, jakie promieniowanie) Naprawdę? A może tak myślałem, a gdzieś jeszcze byli. Po prostu się zastanawiam. Cieszyłem się już, że na zawsze zniknęli z powierzchni ziemi. Ale oto znowu.
Nasze karaluchy też zniknęły około 12 lat temu, a około 7 lat temu zaczęły się powoli pojawiać, ale potem zainstalowałem dla siebie wi fi i zniknęły, może nie z tego powodu, ale słyszałem kilka podobnych historii. Pojawili się ponownie około 5 lat temu. Próbowałem wszystkiego, ale kwas borowy pomógł, a potem czasami używałem zakupionych pułapek i wszystko było w porządku. Ale około 3 miesiące temu po prostu koszmar, co się zaczęło, tylko ciemność karaluchów, a jednocześnie - zarówno małe, jak i duże, i cienkie i grube. Znowu użyję kwasu borowego. Proszek do kurzu też mi pomógł, ale smród jest niemożliwy, a to nadal trucizna, sam możesz go polubić.
I próbowałem użyć takich kulek z małych czerwonych mrówek. Zebrali się w tłumie na jednym z balów, po prostu ich dotknąłem - są rozrzucone.Naprawdę podobało im się żółtko z masłem, ale kwas borowy pozostał nietknięty)) Może dostałem jedno lub mrówki z ochroną zbroi ...
Powiedz mi, proszę, czy techniczny kwas borowy jest odpowiedni dla karaluchów?
Tak, dokładnie to było! A teraz wygląda na to, że powróciły nowe, bardziej stabilne (((