Strona internetowa do zwalczania szkodników

Czym są pchły łosia i czy mogą ugryźć człowieka?

≡ Artykuł ma 7 komentarzy
  • Aleksey: W przedostatnią sobotę w lesie zaatakowały pchły łosi. Do samochodu...
  • Vadim: W dzielnicy Volosovsky w Len. ich obszary są niezmierzone. Każda wędrówka...
  • Alexander: Wielu z nich rozwiodło się niedaleko Petersburga. Po przyjściu z...
Szczegóły na dole strony

Spróbujmy dowiedzieć się, czym są pchły łosi i czy są niebezpieczne dla ludzi

Entomolodzy, ściśle mówiąc, nie znają takiego owada jak pchła łosia. Wśród istniejących gatunków pcheł nie ma pcheł łosia, a nawet bliskie im zwierzęta - na przykład jelenie i sarny - nie mają własnych odmian pcheł.

Ale na samych łosiach i innych kopytnych z tajgi cała gama owadów wysysających krew może rzeczywiście pasożytować: oto znane nam pchły i pasożyty wysysające krew z zupełnie innych rzędów.

Wśród ludzi wszystkie pełzające i skaczące pasożyty ssące krew, które nękają duże zwierzęta tajgi i które czasami atakują ludzi, są często nazywane pchłami łosimi. Pomiędzy nimi:

  • pchły kozie, częściej spotykane u sarny niż u łosia
  • Alakurt, pasożytujący głównie na owcach, ale zdolny do atakowania większych zwierząt kopytnych
  • jeleni krwiopijcy to pasożytnicze muchy, które po opadnięciu na sierść łosia lub jelenia tracą skrzydła i przenoszą się na stałe do ciała żywiciela.

Na zdjęciu krwiopijca jelenia na ciele ofiary

Oto krwiopijca jelenia wciąż ze skrzydłami

Wchodząc na ciało ofiary, pasożyt odrzuca skrzydła dla dalszej bezużyteczności

Pierwsze dwa gatunki owadów to typowe pchły: ich biologia i wygląd są podobne do pcheł kocich i szczurzych.Krwiopijca jelenia to dokładnie mucha, ale ze względu na to, że najczęściej pełza po wełnie, nazwano go również pchłą.

Przyjrzyjmy się bliżej wszystkim tym owadom i dowiedzmy się, jakie niebezpieczeństwo mogą stanowić dla człowieka i jak się przed nimi chronić.

 

Alakurt, czyli pchła owcza

Alakurt znany jest przede wszystkim pasterzom pastwisk wysokogórskich Ałtaju i Sajanu. Ta duża pchła rozwija się głównie w grubej i długiej wełnie owiec domowych, ale parazytolodzy znaleźli ją również w dzikich sarnach i gazelach.

Alakurt to dość duża pchła

Alakurt zwykle żyje na ciele sarny i owcy

Alakurt wyróżnia się przede wszystkim swoją wielkością - samice z rozwijającymi się jajami mogą osiągnąć długość 10-12 mm! Ze względu na znacznie powiększający się i rozjaśniający brzuch, miejscowi nazywają tego pasożyta „białym robakiem”.

Alakurts może żyć na zwierzętach w dużych ilościach. Charakterystyczną cechą tych pcheł jest to, że są stale obecne na ciele żywiciela, co odróżnia je od innych przedstawicieli rzędu pcheł.

To interesujące

Większość gatunków pcheł pasożytuje na zwierzętach, które mają stałe miejsce do spania lub schronienia. To właśnie w gnieździe żywiciela pasożyty spędzają większość czasu i rozmnażają się. Gatunki te obejmują szczura, królika, kota, psa i kilka innych pcheł.

Jednak te gatunki pcheł, które pasożytują na zwierzętach kopytnych, zmuszone są przystosować się do stałej obecności na ciele żywiciela - jelenie, łosie, daniele, gazele i inne zwierzęta kopytne rzadko wracają w to samo miejsce na nocleg, dlatego pchła ma Szanse na znalezienie po odpoczynku gospodarza w dużym lesie lub pastwisku stepowym są niewielkie. W rezultacie styl życia tych gatunków pcheł staje się podobny do stylu życia wszy, które stale żyją na swoim żywicielu.

W niektórych przypadkach przy poważnej infekcji alakurt może prowadzić do osłabienia zwierzęcia, a nawet jego śmierci. Dla ludzi ta pchła nie jest niebezpieczna, a przypadki jej ataków na ludzi są nieznane.

Pchły kozie mogą również atakować jelenie i łosie.

Na jeleniach i łosiach można czasem spotkać tak zwaną pchłę kozią

Mogą również gryźć ludzi. Owady te niewiele różnią się od pcheł psich i kocich, dlatego gdy uderzają w ludzkie ciało, nie zwracają na siebie zbytniej uwagi.

 

Krwiopijca jelenia, jego wygląd i styl życia

Krwiopijca jelenia to duża i dość ruchliwa mucha. Jest również nazywany kleszczem łosia, pchłą łosia lub wszy łosia. Ma charakterystyczną dość „mocną sylwetkę” i mocne łapy, długość ciała wynosi 3-4 mm.

Na zdjęciu pchła łosia w okresie stałego pasożytnictwa na żywicielu:

Na zdjęciu krwiopijca jelenia (inaczej - pchła łosia) w futrze zwierzęcia

Pchła łosia wyglądała kiedyś jak mucha

Całe życie pcheł łosia dzieli się na dwa etapy. Pierwszym z nich jest poszukiwanie właściciela. Rozpoczyna się od momentu wyklucia się muchy z poczwarki, rodzaju poczwarki, w której owad przeżywa zimę i rozwija się wiosną i latem. W centralnej Rosji większość młodych krwiopijców jeleni pojawia się w sierpniu-wrześniu, ale ogólnie okres pojawiania się młodych osobników trwa od czerwca do listopada.

Młoda mucha czyha na swojego przyszłego żywiciela na gałęziach krzewu lub w trawie.

Zwykle krwiopijca jelenia czyha na ofiarę, siedząc w liściach lub na trawie.

Widząc lub wyczuwając ofiarę, owad powoli leci w jej kierunku (krwiopijcy to nieistotne lotniki), a gdy wejdzie na wełnę, mocno się do niej przyczepia i po chwili zrzuca skrzydła. Rozpoczyna się drugi etap życia pasożyta - karmienie i rozmnażanie.

Dla krwiopijców charakterystyczne jest życie w parach - samiec i samica, spotykając się na zwierzęciu, są stale w pobliżu.Jeśli więc po spacerze po lesie na psie jest jedna mucha, to z dużym prawdopodobieństwem można znaleźć drugą muchę gdzieś w wełnie.

Po kryciu samica zaczyna aktywnie żerować, a jedna larwa rozwija się z kolei w jej macicy. Dla krwiopijców charakterystyczne są żywe narodziny - samica rodzi uformowaną i rozwiniętą poczwarkę, która po upadku na ziemię twardnieje i kontynuuje swój rozwój dopiero sześć miesięcy później - na wiosnę.

Muchy są również aktywne w sierści zwierzęcia zimą, kontynuując składanie pupariów. Z reguły wiosną pasożyty giną.

Poniżej znajduje się zdjęcie skrzydlatej pchły łosia:

Krwiopijca jelenia (inaczej pchła łosia) ze skrzydłami

Pchły łosi atakują zwierzęta i ludzi tylko w ciągu dnia, kiedy widzą ofiarę. Szczególnie często atakują myśliwych, gdy przerabiają poważnie zainfekowane zwłoki łosia lub jelenia.

 

Ukąszenia pcheł, które pasożytują na łosiach i jeleniach

Ugryzienie pcheł łosia jest bardzo bolesne, szczególnie dla niezwykłej osoby. Ci, którzy często przebywają w lesie i są atakowani przez komary, czasami nawet nie czują ukąszeń krwiopijców.

To interesujące

Aby co kilka dni rodzić rozwiniętą larwę, krwiopijca musi ssać krew żywiciela 15-20 razy dziennie, co półtorej godziny. Za jednym ugryzieniem owad wysysa 0,5-1,5 mg krwi. Samiec żeruje mniej intensywnie.

Na niektórych zastrzelonych zwierzętach myśliwi znaleźli nawet 1000 pcheł łosia - co godzinę taka armia pasożytów wysysa ze zwierzęcia gram krwi, a poza tym stale pozostawia swędzące ukąszenia, które mogą zarazić się bakteriami i ropniami. Często krwiopijcy doprowadzają chore zwierzęta do całkowitego wyczerpania.

Jeśli mówimy o niebezpieczeństwie dla ludzi, warto zauważyć, że pchły łosi atakują prawie wyłącznie osoby dorosłe.Dzieci są dla nich mniej „interesujące” – być może rolę odgrywa tu wielkość ofiary.

Według niektórych szacunków myśliwi w lesie byli czasami atakowani nawet przez 100 pasożytów na minutę. W takim przypadku mucha próbuje dostać się pod ubranie lub we włosy. Ze względu na niewielkie rozmiary i płaski korpus trudno go usunąć z powierzchni skóry.

Ze względu na płaskie ciało pchła łosia może być dość trudna do usunięcia z ciała.

Po dotarciu do ciała ofiary krwiopijca jelenia natychmiast wspina się głęboko w wełnę lub włosy

W miejscu ukąszenia pcheł łosia u osoby pojawia się czerwona plama, a nieco później charakterystyczna grudka. Czasami pojawia się swędzenie, ale zwykle nie obserwuje się wysypki i reakcji alergicznej.

Ukąszenia pcheł łosia

Pchły łosie nie tolerują niebezpiecznych dla ludzi patogenów.

Warto zauważyć, że im bardziej osoba jest ugryziona przez krwiopijców, tym ostrzej reaguje na ich kolejne ataki.

 

Jak uniknąć ukąszeń pcheł łosia?

Prawie niemożliwe jest uniknięcie ataku krwiopijców w lesie. Jeśli owad zobaczy lub poczuje osobę, na pewno do niego podleci. Ale aby upewnić się, że pasożyt nie dostanie się na skórę i nie gryzie - jest to całkiem możliwe.

W tym celu powinieneś:

  • nosić ubrania zakrywające całe ciało;
  • włożyć spodnie do butów lub skarpet;
  • użyj moskitiery;
  • używaj silnych repelentów na bazie DEET. Zawartość samego DEET w nich powinna wynosić co najmniej 20%, najlepiej do 100%. Czując tę ​​substancję, muchy nie odważą się ugryźć.

Aby uniknąć ukąszeń owadów w lesie, w tym pcheł łosia, użyj moskitiery

Bardzo przydatne jest pójście do lasu z partnerem, który będzie regularnie sprawdzał sierść i szyję pod kątem pcheł łosia i innych pasożytów. Nawiasem mówiąc, w lesie warto sprawdzić się nawzajem pod kątem utkniętych kleszczy.

Po pobycie w lesie, zwłaszcza po udanym polowaniu, należy wziąć kąpiel oraz umyć ciało i głowę mydłem smolistym. To usunie z niego już osiadłych krwiopijców.

 

Ciekawe wideo: tak w rzeczywistości wygląda krwiopijca jelenia lub pchła łosia

 

Co zrobić, jeśli jesteś uczulony na użądlenia owadów: porady ekspertów

 

Komentarze i recenzje:

Do wpisu "Co to są pchły łosie i czy potrafią ugryźć człowieka" 7 komentarzy
  1. Ania

    Krwiopijca Jeleń wleciał do mojego domu. Ponieważ mam długie włosy, bardzo szybko przesuwała każdy z moich włosów na skórę głowy. Ale nagle poczułem, że coś roi się we włosach, więc trzymając mocno palcami to krwiopijne stworzenie, wyciągnąłem je z włosów. Nie miałam czasu, żeby mnie ugryźć, bo nie czułam żadnego bólu.
    Pasożyt ten jest niezniszczalny. Zmiażdżyłem jego skrzydła, ale samo ciało nie. Staraj się zawsze nosić czapki i kapelusze typu panama latem (szczególnie w sierpniu), kiedy spacerujesz po lesie lub tam, gdzie jest dużo drzew. Nie są niebezpieczne dla ludzi, ale nadal nie są w pełni zrozumiałe. A jakie choroby skóry mogą nam przynieść, nie zostało do końca ustalone.

    Odpowiedź
  2. Natalia

    Dziś po raz pierwszy zetknąłem się z tym stworzeniem, złapałem na siebie aż pięć kawałków w lesie... Rzadki gnoj. Dzięki Bogu nie mieliśmy czasu na gryzienie.Teraz wydaje się, że biegają po całym ciele. Czy dlatego nie było ich wcześniej w naszym regionie tak wielu? Czy jest dużo jeleni i łosi?

    Odpowiedź
  3. Krystyna

    Pies przywiózł na siebie 5 sztuk, gdy je łapałem, te owady się do mnie dostały. Jeden zaczepiony o szyję, a drugi we włosy! Dzięki Bogu nie mieliśmy czasu na gryzienie 🙂

    Odpowiedź
  4. Katarzyna

    Dwukrotnie szłam do lasu i za każdym razem przywoziłam je do domu. Znalazłem go dopiero późno w nocy, kiedy szedłem spać. Potem przez całą noc wydawało mi się, że ktoś się po mnie czołga. Wstręt jest nie do opisania...

    Odpowiedź
  5. Aleksandra

    Wielu z nich rozwiodło się niedaleko Petersburga. Po przyjściu z lasu zdarza się, że znajduję na sobie ponad 100 sztuk.

    Odpowiedź
  6. Wadim

    W dzielnicy Volosovsky Len. ich obszary są niezmierzone. Każda wyprawa na grzyby zamienia się w udrękę. Dostają się do twoich oczu, uszu, a potem w domu wyciągasz je na dwie godziny. Wcześniej tak nie było.

    Odpowiedź
  7. Aleksiej

    W przedostatnią sobotę w lesie zaatakowały pchły łosi. Podszedł do samochodu, wywrócił koszulkę na lewą stronę, zebrał 100 sztuk. Nie ugryzły, ale dwa dni później rozlał się trądzik na plecach, szyi i brzuchu. Okresowe swędzenie. Posmarowany jodem i alkoholem. Właśnie dzisiaj poszłam do dermatologa, lekarz zrobił skrobanie i powiedział, że pasożyty wyraźnie żyją pod skórą (podejrzenie nużycy). Jutro poznam wyniki testu. Krótko mówiąc, cyna. I nie wiesz, czy to z ich powodu, czy nie

    Odpowiedź
obraz
logo

© Copyright 2025 bedbug.expertevolux.com/pl/

Korzystanie z materiałów witryny jest możliwe z linkiem do źródła

Polityka prywatności | Warunki korzystania

Informacja zwrotna

mapa strony

karaluchy

mrówki

roztocza